PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=158911}

Czeski sen

Český sen
7,1 11 632
oceny
7,1 10 1 11632
7,1 7
ocen krytyków
Czeski sen
powrót do forum filmu Czeski sen

każdy rozpływa się nad tym, jak ten film świetnie pokazał funkcjonowanie mechanizmów reklamowych i jak łatwo ludzie dają się im nabrac. Całe to przedsięwzięcie jest po to, by pokazac obraz konsumpcyjnego społeczeństwa - pazernego, chciwego, żądnego tanich towarów. sądzę, że nie trzeba było kręcic o tym filmu, bo to dośc oczywiste, tkwiące w naturze ludzkiej. w osobach, które przyszly na otwarcie czeskiego snu widzę ofiary i uważam, że nabranie ich było nie fair, oni sami byli rozczarowani finałem, sądząc, że era kłamstw się skończyła. wielu z nich przyszlo tam po prostu z ciekawości, inni znalezli sie przypadkowo, inni zwyczajnie się nabrali. sadzę, że nie powinno sie ich oceniac jednoznacznie źle.

film_webka17

nikt tu nikogo źle nie ocenia, ten film pokazuje siłę jaką w dzisiejszych czasach ma reklama i jaki ma wpływ na ludzi
mówisz ze film jest zbędny bo pokazuje coś co jest oczywiste - wydaje mi się to troche puste bo idąc tym tropem większość filmów dokumentalnych jest zbędna, np filmy o o wojnie- po co kręcic film skoro wszyscy wiedzą że była, po co kręcic film o piłce nożnej skoro wszyscy wiedzą na czym polega - ja się z tym nie zgadzam

Leon_B_Fink

to moze inaczej: sam pomysl by pokazac mechanizm tworzenia skutecznej reklamy jest dobry, ale po pierwsze nie za cene tylu pieniedzy, ktore zostaly na to przeznaczone i nie kosztem tych zawiedzionych ludzi. co o tym sadzisz?

film_webka17

sądzę ze budżet tego filmu wyniósł dużo mniej niż budżet przeciętnego filmu fabularnego a było ciekawie więc to plus, bo wole obejrzeć ciekawy dokument niż kolejną "taką samą" fabułę więc z pierwszym argumentem nie zgadzam się wogóle

a co do tych zawiedzoionych ludzi, to może i masz troche racji, ja jenak uważam że jeden weekend bez hipermarketu jeszcze nikomu nie zaszkodził...
no i własnie tu dochodzimy do cywilizacji- przekeństwa naszych czasów - jedna sobota bez hipermarketu i wszyscy są jak to sam pięknie określiłeś bardzo "zawiedzeni" - to przeraża mnie bardziej niż eksperyment czechów


pozdrawiam

Leon_B_Fink

Gdyby ci ludzie nie przyszli, nikt nigdy nie zwróciłby na to takiej uwagi. Moim zdaniem nie chodzi tylko o krytykę, bo przecież każdy z nas jest ofiarą konsumpcjonizmu,każdy chciałby mieć super samochód, dom z basenem i wakacje na Hawajach. Film po prostu zmusił do zastanowienia w czym tkwimi i że tak na prawdę nie dużo trzeba żeby człowieka zmanipulować.
Kojarzy mi się to z 'Fight club'. Pewnie każdy, kto oglądał ten fil kojarzy cytat:
"Cała generacja napełnia benzyną baki.
Usługuje przy stołach.
Jesteśmy niewolnikami w białych koszulach.
Reklamy zmuszają nas do pogoni za samochodami i ciuchami.
Wykonujemy prace, których nienawidzimy,
aby kupić niepotrzebne nam gówno.
Jesteśmy średnimi dziećmi historii.
Nie mamy celu ani miejsca.
Nie mamy Wielkiej Wojny.
Wielkiej Depresji.
Naszą wielką wojną jest wojna duchowa.
Naszą wielką depresją jest życie.
Zostaliśmy wychowani w duchu telewizji, wierząc,
że pewnego dnia będziemy milionerami, bogami ekranu.
Ale tak się nie stanie.
Powoli to do nas dociera.
I coraz bardziej się wkurwiamy."

ikabana

powoli mnie przekonujecie:)

znalazlam jednak w internecie opinie, ktora podkresla moje pierwotne stanowisko, ze ten film nie jest wielkim odkryciem, a jedynie kosztowna obserwacja spoleczenstwa konsumpcyjnego. oto ona:
"W gruncie rzeczy film niczego nie udowadnia. Bo niby co, że ludzie którzy przyszli na otwarcie sklepu są debilami? Nie, w końcu od dłuższego czasu zachęcani byli do odwiedzenia go, więc to, że przyszli świadczy o dobrze wykonanej robocie twórców reklam."
i jeszcze: "W Czechach tak jak i w Polsce większość filmów jest za pieniądze moje czy twoje drogi czytelniku, czyli z podatków. To bardzo źle, bo po takim filmie jak Czeski Sen ludzie mogą być oburzeni, że urzędnicy wydają pieniądze z budżetu na coś, co ośmiesza tych, którzy te podatki płacą. Co innego jakby film powstał w 100% z kasy prywatnej. Wtedy byłby ubaw po pachy."
nie wiem czy bawilabym sie po pachy, ale reszta wydaje mi sie dosc sluszna.

Leon_B_Fink

powolalam sie na budzet filmu, bo pamietam ze zostal wymieniony w filmie i zapamietalam ze byl przerazliwie wysoki, ale moze cos pokrecilam.

film_webka17

"W gruncie rzeczy film niczego nie udowadnia. Bo niby co, że ludzie którzy przyszli na otwarcie sklepu są debilami? Nie, w końcu od dłuższego czasu zachęcani byli do odwiedzenia go, więc to, że przyszli świadczy o dobrze wykonanej robocie twórców reklam."


chcialbym się do tego odnieść


oczywiście, film niczego nie udowadnia - zgadzam się w 100% , bo nie taki był zamair twórców filmu, ktoś kto to pisal chyba niebardzo wie o czym mówi bo filmy dokumentalne nie są po to by coś udowadniać, są po to by pokazywać, ten konkretnie wcale nie mial pokazać głupoty ludzkiej vel. debilizmu, a właśnie siłę reklamy - pokazał

Leon_B_Fink

wygrałes.



film_webka17

nie mialem zamiaru, napisałem tylko jak ja odbieram ten film

ocenił(a) film na 2
Leon_B_Fink

Dopiero teraz zauważyłem, że mi odpowiedziałeś :) Co prawda czytałem ten temat, ale uznałem moje argumenty za niepasujące tutaj. No ale skoro skierowałeś mnie tutaj to tak: nie zgodzę się, że film miał pokazać siłę reklamy... To po prostu droga do spełnienia jakichś dziwacznych ambicji dwójki pomysłodawców. Temat wcale nie chwytliwy, bo każdy z nas styka się z tym na codzień. Wykonanie też w sumie nie ich, bo cała robota to dzieło specjalistów. Ale spójrz - trafili na pierwsze strony gazet. Jako kontrargumenty na zarzuty kolegi podajesz, że filmy dokumentalne o wojnie (nota bene temat odległy więc zwyczajni ludzie mało o tym wiedzą) też nie są odkrywcze. Zauważ tylko jedno - ich twórcom zależy na ukazaniu prawdy nawet za cenę wielkiego ryzyka i nie stają się przez to sławni. Do tego ponoszą wszelkie możliwe konsekwencje. Np. taki Michael Moore (on akurat zyskał sławę ale wątpię by to był jego cel) nie chowa się po wydaniu swojego filmu tak jak Ci dwaj cwaniacy.

Hmmm w sumie chyba o czymś zapomniałem napisać i trochę to chaotycznie wygląda, ale liczę na opinie ;)

Zooff

opinia zostala wyrażona, nie mam zamiaru nic korygować


pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
Zooff

Za czasów kiedy nie było kina i telewizji, ludzie posługiwali się bajkami, fraszkami, pamfletami czy innego typu satyrycznymi utworami, które miały uwypuklić pewne ludzkie, społeczne przywary. Ich celem nie było ośmieszenie danej osoby, ale zwrócenie uwagi na pewnie problem, wyostrzenie go w celach moralizatorskich, dydaktycznych. Dla mnie "Czeski sen" to taka nowoczesna fraszka, dykteryjka ;) Czasami trzeba spojrzeć na coś z boku, żeby w pełni ocenić sytuacje. Co do tego czy Czesi poczuli się obrażeni, zapewne nikt nie musi się martwić, ten wspaniały naród ma do siebie dużo zdrowsze podejście i dystans, czego nam niestety brakuje :(

film_webka17

Jak wynika z końcówki tego filmu autorom wcale nie chodziło o pokazanie ludzkiej miłości do marketów, konsumpcjonizmu i ludzkiej głupoty tylko potęgi reklamy. W tamtym czasie Czesi wchodzili do UE i trwała wszędobylska reklama Unii. Głosuj na tak, będzie bosko i takie tam. Ci dwaj goście chcieli pokazać ludziom, że nawet coś nieistniejącego da się zareklamować. i to skutecznie. Że reklama potrafić wyprać nam móżczki. Myślę, że chcieli raczej namówić Czechów do odrobiny krytycyzmu. Ot co.

dannka90

Na początku filmu również ci dwaj ludzie mówili co jest ich celem. Wystarczyło przypudrować twarz reklamy pod drzwiami i hipermarket płótno otwarty.
Najlepsze było dla mnie w pewnym momencie wątek zniechęcający ludzi na przyjście hipermarketu. Nie przychodźcie tam...bla bla bla i tak mieli tłumy na prezentacji płótna :)
Bardzo fajny film jak działa reklama

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones