Tu nie chodzi nawet o podatność ludzi na manipulacje, która w tym filmie ukazana została w całej swojej obrzydliwości, ale o to w jaki sposób osoby odpowiedzialne za takie manipulacje (agencje reklamowe) bronią się przed posądzaniem ich o kłamstwa. Zauważcie jak ci spece od reklamy w filmie bronili się przed zaklasyfikowaniem ich jako kłamców, jakie to płytkie osoby. Albo sami przed sobą chcą wypaść w lepszym świetle (porównywanie swojej powinności do pracy lekarza, który leczy każdego niezależnie od moralności tego drugiego) albo bali się ewentualnych późniejszych roszczeń od klientów zrobionych w ch..a. Wielkie brawa dla twórców.